Alcatel zamierza wyjaśnić sprawę pechowej aktualizacji FOTA

[źródło: t-mobile.pl]

Po wystąpieniu problemów z moim egzemplarzem Alcatela One Touch Fire postanowiłem sprawę w jakiś sposób wyjaśnić. Z góry założyłem, że procedura reklamacyjna będzie męczarnią, bo taka firma jak T-Mobile ma takiego użytkownika jak ja głęboko w dupie. Reklamacja poszła swoją drogą, a ja szukałem pomocy u źródła. Zacząłem od Mozilli. Dość szybko nawiązałem miły kontakt i przedstawiłem sytuację. Sprawy niestety nie udało mi się załatwić, ale dokładnie opisałem problem. Po kilku miesiącach zaowocowało to zainteresowaniem firmy ALCATEL, która przydzieliła pracowników do zajęcia się sprawą. W ubiegłym tygodniu po uprzednim kontakcie ze strony producenta jeszcze raz dokładnie opisałem występujące problemy, dodatkowo odpowiadając na kilka pytań.

Podkreślam, że na chwilę obecną utrzymuję kontakt ze stroną chińską. W Polsce ciężko jest cokolwiek załatwić.

Przedstawiciel producenta poprosił mnie o podanie numeru IMEI pechowej słuchawki. Możliwe zatem, że aparat zostanie poddany analizie.

Szykując oddzielny wpis na temat procedury reklamacyjnej wraz z "miłą obsługą" i  "kompetencjami" pracowników odpowiedzialnych za wprowadzenie nowego produktu i jego monitorowanie :P chciałem zaznaczyć, że telefon został mi wymieniony a system w wersji 1.1 po kolejnej reklamacji został ręcznie zainstalowany przez serwis. Obecnie zaliczam 1 reboot  co 2 dni (każdy skrupulatnie odnotowuję).

Przyznam się, że przestałem śledzić społeczność jak rozpocząłem próbę załatwienia reklamacji. Po przejrzeniu wątków: Aktualizacja do Firefox 1.1 dla Alcatel One Touch Fire nareszcie dostępna, Alcatel One Touch Fire i niefortunna wersja 1.1, restartowanie telefonu i Aktualizacja 1.0.1.2P - jakie wrażenia po instalacji? widzę, że problemy nie zostały wyjaśnione.

Jak to wygląda w waszych egzemplarzach? Piszcie w komentarzach albo na grupie dyskusyjnej (którą skręciłem naprędce). Producentowi zależy na wyjaśnieniu problemu przed udostępnieniem aktualizacji FOTA v.1.3.